- Bo pies szyby nosem umazał
- Bo Nastolatek plecak na schodach zostawił
- Bo sąsiad mało sympatyczny i pies paszczękę na niego wydziera
- Bo mimo upływu czasu nadal mam ochotę na małego dymka przy dużej wcale nie czarnej
- Bo jogurty bananowe wcale nie są takie dobre jak ładnie pachną ( przed chwilą próbowałam)
- Bo dieta cud nie istnieje a słodycze tuczą
- Bo gołębie dwa polubiły mój parapet
- Bo nie rozumiem , nie wiem i wcale nie jest mi z tym źle
- Bo ....
- Bo ......
- Bo .........
Jest dobrze ...
Pewnie powinnam w tej chwili piec baby wielkanocne lub jajka malować, na szczęście u mnie liczba mnoga jeżeli chodzi o świąteczny szał nie istnieje , tym sposobem mniej mam pracy a to co zrobię zjedzone zostanie do ostatniego kęsa . Bo ileż można ? Zawrotów głowy dostaję od tłoków w sklepach , że o dziwnych spojrzeniach kupujących w mój prawie pusty koszyk w kolejce do kasy nie wspomnę. Bo czy w ciągu dwóch świątecznych dni człowiek jest wstanie zjeść pięć razy więcej niż normalnie ? Ludzie zachowują się tak jak by święta trwały co najmniej dwa tygodnie.
Ale dobrze jest :)
I żeby pozostać w tym jakże nie świątecznym klimacie nie wstawię zdjęć kurczaczków, zajączków , jajek i innych szyneczek . Lubię Święta , ale rogata ze mnie dusza , zamiast ubijać pianę na setną babeczkę biegam dzisiaj ze śrubokrętem (krzyżakowym ;> ) i rozkręcam . Zamiast stać w gigantycznej kolejce do kasy w jednym z milionów super marketów jakie nam władze miasta czy też inni władni zafundowali ,piszę post oczyszczający wątrobę bo to ważny organ i dbać o niego należy :P Zamiast zajączka wydziergałam diabła i żeby nie było żem aż tak rogata ;) anioła , bo równowaga musi być .
Dlatego
Ja Wam mówię jest dobrze ;)
Anioł , moja wersja skrzydlatego jegomościa :)
Podobno przeciwności się przyciągają ;)
Myślę , że razem mogą wszystko .... Prawie wszystko :D
Takie dwa sympatyczne stworzenia siedzą na moim ramieniu (nach) , szepczą mi do uszka .... Każde do innego .... Nie , nie te ale równie sympatyczne ;)
Chwalipięctwa czas nadszedł , nikomu nie trzeba przedstawiać , wszyscy ją znają i wiedzą jakie wielkie ma serducho :) była tak miła i sprawiła mi niespodziewajkę.Bratkowe pudełko:
(zdjęcie należy do Asi )
Już wiecie o kim piszę prawda ? Prawda! Jomo :) zrobiła też cudne zajączkowe (bo z zającem w roli głównej) jajo , którego zdjęcia jeszcze nie mam ale obiecuję następnym razem pochwalę się jak bum cyk :) i wszystko to i jeszcze trochę ( o słodkościach nie wspominam bo ktoś zjadł był ) dostałam ja Olka od Asi , która serce ma wielkie jak od Nas do Was i jeszcze dalej.
Dostałam również (ależ ja jestem szczęściarą) świecznik od Agnieszki , właściwie powinnam napisać od Dziewczyn , które robią tak ładne rzeczy , że klękajcie narody . Zapytana zostałam czy chcę dostać , no pewnie że chciałam i mam ! Śliczny prawda ? Prawda !
(Zdjęcie należy do Agnieszki)
Jest jeszcze coś :) Ślicznego włochatego .... Ale o tym następnym razem , obiecuję.
Wesołości samych życzę i niech Wam jajko smakuje :)
Ty wiesz, że mam podobnie, też cierpnie mi skóra, gdy widzę kolejkę. Do tego też u mnie w tym koszyku nie za dużo.
OdpowiedzUsuńDziś sobie krzesełko kolejne przygotowałam coby było gotowe jakby mnie naszło na malowanie, kartkę wykonałam pergaminową, a co. Mam czas. Jutro jakieś ciacho, no bo w końcu ile można zjeść w dwa dni ... no ile? Tyle co w każde inne dwa dni, prawda?
podpisuję się pod komentarzem Ataboh, trafiłąś w 10-tkę!
Usuńpozdrawiam
Acha, a ci dwaj to faktycznie jak tak wespół, to mogą dużo, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńA JA DZISIAJ DO CIEBIE ZAGLĄDAŁAM I NAWET PISMA PONAGLAJĄCE MIAŁAM PISAĆ, SŁOWA TWEGO STĘSKNIONA ALE POMYŚLAŁAM, ŻE MOŻE TKWISZ W KUCHNI A JA TU GŁOWĘ ZAWRACAM BÓG WIE CZYM :)
OdpowiedzUsuńPODOBA MI SIĘ TWOJE NOWE WCIELENIE ;> OD ZAWSZE WIEDZIAŁAM, ŻE WŁAŚNIE TAK WYGLĄDASZ ;)))))))))))
ZRESZTĄ JA TEŻ, JAK WIDZĘ U CIEBIE TO NAWET AUTOPORTRET MOŻNA ZAMÓWIĆ :)) TAK IM ŁADNIE W DUECIE, ŻE TEŻ JA NA TO NIE WPADŁAM, TAKA CUDNA PARA! OKROPNIŚCIE MI SIĘ PODOBA!
DZIĘKUJĘ CI ZA SERDECZNE SŁOWO KOCHANA!
TAK CIĘ ŚCISKAM, TAK, AŻ CI WYJDĄ OCZYSKA :****
MOC ŻYCZEŃ CI POSYŁAM I NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ, TAK TAK PISZĘ, BO SAMA DZIŚ Z KSIĄŻKĄ SIEDZĘ, ZAMIAST PASZTETY PIEC - TAKI ZE MNIE DIABEŁEK :****
AAAAAAAAA TYTUŁ MOŻE BYĆ DWA BRATANKI ALE MOŻE COŚ LEPSZEGO JESZCZE WYMYŚLĘ :***
OdpowiedzUsuńCudo! I aniołek, i diabełek. Ale diabełek chyba nawet bardziej. :)
OdpowiedzUsuńŚwiąt nie obchodzę, drażni mnie też tłok i błędny wzrok narodu w sklepach. Dzisiaj uciekłam szybko porwawszy tylko kilka drobiazgów z półek, bo mnie ta dzikość przytłaczała. I tylko szkoda, że przez te święta to tuż po nich ciężko w sklepach kupić np. sensowne mięso. Nie rozumiem tego aspektu handlu. Ale co tam, w mniejszości jestem. ;)
Za to dzisiaj dziergam sweterek dla brataniczki, słodki będzie. I może z resztki włóczki mi jakiś diabełek wyjdzie. ;)
Śliczne prezenty dostałaś:) Diabełek extra.
OdpowiedzUsuńHmmm, muszę pomyśleć o takiej parce od Ciebie, bo normalnie jak nic miałabym wskaźnik dla dzieciaków! Jest aniołek - znaczy się jest OK, wisi diabełek - rebiata uważać na zachowanie , bo będą gromy od matki! ;) Rewelacyjnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście życzę Wam wszystkim wesołego Alleluja, objadania się do woli i super mokrego Dyngusa! :D*
Oj kochana...Ja w tych stworzeniach Ciebie widzę!Jak anioł dobre słowo dla każdego masz (ja też się czasem na to załapuję ;) )...a diabeł-bo tylko diabeł może tak władać szydełkiem!
OdpowiedzUsuńW temacie Świąt jest tak...Spójrz na mój wpis i...wyobraź sobie że tyle co mięsiwo na pasztet ugotowałam.Połowę z tego (lub więcej) w słoiki wpakuję,bo ileż można!Szynki sztuk dwie.Dwie wielkie,bo takie były na stanie w zamrażarce.Bigos jakiś czas temu wskoczył do słoików,i być może tam przez Święta pozostanie...Troszkę wędlinki jest...jaja to norma,więc być muszą.Tyle ze moje są piękne inaczej,bo tylko w łupinach cebulowych będą ugotowane.Naciągnęłam na nie kilka cienkich gumeczek,coby szlaczek przy gotowaniu powstał, i to jest całe zdobienie...jak na moje możliwości to szał jest!
Ciasto sztuk 1. Pascha...taka po mojemu.
Ale nie myśl sobie że Cie oszczędzę...
Życzę radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Święconego w gronie
najbliższych osób
"Spójrz na mój wpis" czytaj- o jakiej porze napisany komentarz ;)
OdpowiedzUsuńTo pierwszy tak gigantyczny komentarz w mojej karierze blogowej...patrzam i nie wierzę....
Patrząc na to serducho na ogonie rogacza to on chyba zakochany w aniele:)))A na drugim zdjęciu zdecydowanie widzę, że jegomość anielski, spogląda na jegomościa diabelskiego z góry:)))Pewnie widzę to co chcę zobaczyć:))))Tak czy inaczej para fantastyczna.
OdpowiedzUsuńRównież od kilku już lat nie stoję w kolejkach po świąteczne zakupy.Nie stoję przy kuchni, gotując potrawy świąteczne. Nawet nie piekę ciast.Został mi uraz z czasów gdy jak lwica musiałam zdobywać te dobra dla swoich dzieci:((( Obiecałam sobie wówczas,że gdy tylko będę mogła to "nigdy więcej". I konsekwentnie słowa dotrzymuję.Nie uważam aby mnie mniej z tego powodu kochały wnuczki.Chyba wręcz przeciwnie.Mam dla nich więcej czasu co jest dla mnie najważniejsze:)))
Bardzo serdecznie dziękuję Ci za przesłane życzenia i zechciej przyjąć również ode mnie Spokojnych,Wspaniałych ,Rodzinnych i Pełnych Miłości Świąt.Juta
Przepięknych, dobrych i radosnych Świąt dla Ciebie i Twojej rodzinki! Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt "rogata duszo". A wątrobę jak najbardziej trzeba oczyszczać ;-)Agnieszka
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt Wielkanocnych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych!
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńz nadzieją budzącą się o świcie wiosną i wiarą, dającą nam życie.
Szczęścia w sercu i radości moc,spokoju ducha i spełnionych marzeń moc
oraz smacznych dań w gronie najbliższych ukochanych osób
Anioł i diabeł - niesamowita praca! logo dość popularne, mamy w domu kubek z tym duetem , służy nam wiernie jako przybornik:))))
UsuńJa też nie lubię tego całego szału przedświątecznego.Przeważnie dużo rzeczy kupuje wcześniej. W końcu święta to tylko 2 dni. Super parę zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt.
super parka szczególnie diabeł przypadł mi do gustu. :)Masz talent.
OdpowiedzUsuńDiabełek jest zabójczy. Aniołek zresztą też. Wspaniale wyglądają razem.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!
Oluś mam tytuł"PRZECIWIEŃSTWA SIĘ PRZYCIĄGAJĄ",albo "Dwa oblicza kobiety".Super parka i tak już na półmetku,ale Wesołych świąt:)
OdpowiedzUsuń...święta święta i po .... cóż teraz trzeba spalić te kalorie co je człowiek z nie mniejszym wysiłkiem wchłonał ...jak i wcześniej przygotował (co prawda tylko funkcją kontrolną.."czy aby dobre i czy aby się nie zepsuło" ;)..)
OdpowiedzUsuńa diablica i anioł są świetne parka jak malowanie.
pozdrówka poświąteczne czakur
Ja przez Ciebie, Kochana już jestem skazana na zatracenie bowiem ten Twój diabełek skradł mą duszę przy pierwszym na niego spojrzeniu! Nie ładnie tak blogową koleżankę urządzić! Oj nie ładnie! :D :D :D
OdpowiedzUsuńWitam.Bloga obserwuję od dawna.Jestem maniaczka aniolków ,a mam ich tylko 120szt.Twoje dzierganka chwytaja za serce.Są poprostu cudne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka dobrana parka. Moja młodsza córka też twierdzi, że przy jednym uchu siedzi diabełek a przy drugim aniołek ale wtedy rozrabia i słucha diabołka... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dobra para. Równowaga musi być. Czyli teraz czeka Cię coś bardzo miłego ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też koszyk na zakupy był pustawy :). Wolę zrobić mniej, a smaczniej hihi.
OdpowiedzUsuńAniołek z diabełkiem są cudni :).
Bardzo by mi się takie stworki przydały żeby mi przypomniały, że oprócz zła istnieje też dobro ...
Dostałaś cudne prezenty :).
Nie wiem czy to się dla mnie dobrze zakończy ale zaprosiłam Cię do zabawy u siebie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńAniołek z diabełkiem dobrana para:) idealny prezent dla każdego i na każdą okazję;) prezenciki bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńCudne stwory. Przeciwności się przyciągają ale, czy to aby na pewno przeciwności:), temu aniołkowi chyba nie całkiem "anielsko" z oczu patrzy.
OdpowiedzUsuńUrocza parka
OdpowiedzUsuń