Tak mi dziś jakoś szkoda lata , tak , tak wiem lato było jakieś trzy wieki temu , ale właśnie dzisiaj zatęskniłam za .... Sama nie wiem za czym , być może nie lata mi trzeba a wiosny ?
To taka pełna nadziei pora roku , nadzieja ... Obłudnica jedna ! Mami obietnicami , pozwala myśleć , że już za chwilę , że być może ... Ech , podobno umiera ostatnia . Ci których zawiodła mawiają , że jest matką głupich , ci którzy ciągle mają jej pełne skrzynie twierdzą jakoby była uroczą kochanką odważnych .... zaczynam tchórzyć(?) Słońca mi trzeba , tak na trzy chwilki .Duży słoik promieni słonecznych poproszę , na miejscu ;) .... Później znowu może zmrozić świat , mój świat .
Strasznie dużo zaległości mi się narobiło , zaglądam co prawda na ulubione blogi "robótkowych maniaczek" ;) jednak na zostawianie słowa (podziwu , ma się rozumieć) brakuje czasu (niestety) dziś mam nadzieję nadrobić zaległości , nie tylko w czytaniu ! Szydełko również od czasu do czasu dzierżę w dłoni , mam niesamowitą słabość do szydełkowych myszek , nie wiem dlaczego , mam i już . Ta , która nie tylko mnie przypadła do gustu ,na dowód czego wstawiam zdjęcie :
na imię ma Magda .Dziewczynka dla której robiłam myszę , zdecydowała się na żyrafę , być może dlatego że nie musiała na nią czekać .Tym sposobem Magda została ze mną nie wiem jeszcze co z nią zrobię ,być może oddam do adopcji ;) pożyjemy zobaczymy .
Wracając do pór roku .... Właśnie zapadam w zimowy sen :) Dobraaanoc ....
PS
Magdę można kupić na amelkowej aukcji <-- kliknij , licytuj , zabierz myszę do domu :D
Elegantka mysza ;o)
OdpowiedzUsuńsuper mysz:D, a co ona tam szuka w tym kubeczku ?
OdpowiedzUsuńŚliczna Madzia myszka mała.Wiosny mi też brakuje i to bardzo. Słoneczka. Pozdrawiam i dziękuje, że do mnie zaglądasz.
OdpowiedzUsuńMysz superasta..A wiosny czy lata to już wszyscy chcemy ..Tylko oby nie były to pory roku z samym deszczem -bo zatęsknimy za zimą..
OdpowiedzUsuńJaka fajna mysza! Ma cudowne dużaśne uszy :)
OdpowiedzUsuńMyszka cudna ale piesek -marzenie! Taki slodki! Milo, ze odwiedzilas moj blog i zostawilas slad! Zapraszam cie ponownie. Ja tez chetnie poobserwuje twoje zmagania z tym co nas tak pociaga -robótkami. Pozdrawiam serdecznie!P.S.Wisona juz nawet zaczyna troche pachniec - spróbuj zamknac oczy, wciagnac powietrze i..... Czujesz? Pachnie.
OdpowiedzUsuńmialo byc wiosna a nie wisona
OdpowiedzUsuńmysza jest cudna .... dziękuję za odwiedziny, wpadaj częściej
OdpowiedzUsuńWidzę, że mysza trafiła do Amelki - świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńI Onfury i Myszka są świetne, też bym taaaaak chciała! P.S. gdybym wiedziała, że zajrzysz do mnie, to bym swoich nie pokazała ...buuu /rozpacz/, ale tak na serio Twoje są super. Może do jakiegoś najprostszego tutka dasz się nakłonić?
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!! Jeszcze numer szydełka jest mi tajemnicą, aby nie było prześwitów, a może to grubość nici...
OdpowiedzUsuń