Misiek bez tułowia , mysza bez łapki , królik w kawałkach ( ale za to kompletny) , dwa lewe kapcie , prawe czekają aż wena kapciuchowa wróci ..... Ech ... Powiedzcie , że też tak macie ( ładnie proszę ) .
Uzbierało się tego trochę (czytaj : sporo) , ale no cóż ... Bo czasu mało , bo : Mamo proszę pomóż , bo niechcieja złapałam , bo zwierz się we mnie obudził i jak na złość leniwcem go zwą ... Bo ... Itp.Itd.
A ja czuję się usprawiedliwiona ;)
Za to Elmo w całej okazałości , siedzi już w mej filiżance ... Siedział <--- czas najdoskonalej przeszły. Mały czerwony stworek popełniony według przepisu by_giraffe (wielkie dzięki ).
Stwór o wyłupiastym , ale jakże zalotnym ;) spojrzeniu miał kilku właścicieli jeszcze zanim spojrzeć miał czym . U Was też tak jest ? Ledwo wezmę szydełko w dłoń moja młodsza i starsza ( a jakże) latorośl krzyczy :
" Mojeeee ! "
Cudnie . Aż się serducho raduje kiedy jest dla kogo szydłem w to oko celować ;)
..... <---- Na prawdę lubię te kropki , one dają do myślenia. Pozwalają na niedopowiedzenia , na domysły i takie tam inne . Moje myśli rozbiegane ... Mam bałagan w głowie , jednak zanim posprzątam ......... Dobranoc :)
śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńteż bym krzyczała, że moje!
Elmo jak się patrzy...:)
OdpowiedzUsuńZwierza zwanego leniwcem i ja znam... choć go przeganiam z uporem...
A co do kropek to... Chyba nietrudno zauważyć, że i ja je uwielbiam...
Wyrażają zamyślenie, niedopowiedzenie... tajemniczość...
Tak jak lubię... Echh...
Słodkich snów...
Cudny Elmo. Oj mam podobnie nie raz zacznę nie skończ , bo coś pilniejszego się trafi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpokaż coś jeszcze :D
OdpowiedzUsuńtakiego nieskończonego też :D
super Ci wyszedł, ale jak cześciej na niego patrzę to mam ochotę podtuczyć opis elma( znaczy grubszy żeby był )a co do tych nieskończonych rzeczy...oooohoho, żebys Ty wiedziała ile u mnie tego leży, rączki, nóżki...są wszędzie, a i kropki też lubię :D
OdpowiedzUsuńTa... ja też mam sporo takich pozaczynanych szydełkowych i haftowanych i jeszcze ileś tam w planach (bo np. wzór już mam i nawet kanwę przyciętą na wymiar obrazka) i staram się nie wkurzać na siebie za to, że wszystko na raz bym chciała, a doba za krótka i weekend ma tylko dwa dni ;)
OdpowiedzUsuńA Elmo jak żywy :) Mam gdzieś wzór i też się do niego przybieram już od czasu jakiegoś.
a kto by nie lubił kropek ..... czy kropków .... i niezależnie czy tych na łapach ;) czy tych w tekscie ....po prostu dają swoją treścią swobodę interpretacji....kurcze ale mi się wymyśliło
OdpowiedzUsuńten sam anomim ..znaczy ja
cz....
Aaaa elmooo :) - ekstra - moja Ala go bardzo lubi - kiedyś wręcz piała na jego widok ale już wyrosła :)...
OdpowiedzUsuń