Wyniki

Spóźnienia to moja specjalność , już jako przedszkolak ciągle słyszałam - Olu , znowu się spóźniłaś .... Tak mi zostało. W takim razie przejdę do rzeczy , zanim skończy się pierwszy tydzień lipca ;) 

Do zabawy zgłosiło się 37 cukierkożernych  duszyczek. Pod uwagę brałam tylko te komentarze, w których wyraźnie wyrażono chęć wzięcia udziału w rozdawajce :):

Rozglądam się dookoła i ... Nie wiem jak to się stało ale nie mam na stanie żadnej Maryśki , że o sierotce nie wspomnę. Za to dwunożnych męskich ci u mnie dostatek , wrzasnęłam (żeby nie powtarzać kilka razy), panowie, podać mię tu  szybciutko liczbę od 1 do 37 i zapodali ... ale żeby nie było to takie  chop siup cukierkożerów liczyłam od końca , czyli ostatni zostali pierwszymi :P 

Nastolatek wylosował (właściwie odkrzyczał)  3 , pod tym numerkiem kryje się komentarz:

Home on the Hill27 czerwca 2014 14:52

Ależ fajnie, że tu do Ciebie trafiłam:)) Takie cuda tworzysz, że nie sposób się nie zgłosić:)) Ustawiam się więc w kolejce, zaciskam kciuki z całej siły i już marzę o jakimś cudziaku od Ciebie dla mojej córeczki bądź też synka, który obecnie jeszcze w brzuchu mieszka;)) Pozdrawiam Cię słonecznie;)

Zaspany Małż wymamrotał 7 , czyli

renataa2523 czerwca 2014 15:30

Z miła chęcią się zapisze i ustawię w kolejce:)
renataa25.blogspot.com

Natomiast ja Olka  z automatu wystrzeliłam 21 , kogóż my tam mamy?

Trojanda4 czerwca 2014 21:40

Z przyjemnością i ja spróbuję szczęścia :) Pozdrawiam cieplutko :)

Wszystkim , którzy zechcieli bawić się ze mną ślicznie dziękuję. Żałuję, że nie mogę poczęstować wszystkich , ale z całą pewnością jeszcze nie raz będzie okazja :)